Niemiecki polityk: Krytyczne stanowisko wobec Berlina to znak towarowy Kaczyńskiego
W wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" Dietmar Nietan, pełnomocnik MSZ do spraw relacji z Polską, mówi o trudnościach w kontakach na linii Warszawa-Berlin oraz podejściu Niemiec do Rosji.
Jak podkreślił niemiecki polityk, "napad Putina na Ukrainę otwiera sprawy wymagające ścisłej współpracy pomiędzy Polską i Niemcami czy to w kwestii bezpieczeństwa, czy zależności od rosyjskich nośników energii".
– Nie we wszystkich sprawach musimy być tego samego zdania i nie zapominam o krytycznych opiniach pod adresem Niemiec, ale jestem przekonany, że więcej nas łączy, niż dzieli – dodał Nietan.
"Znak towarowy" PiS i Kaczyńskiego
Polityk został też zapytany o krytykę Warszawy pod adresem Berlina, w kontekście polityki Niemiec wobec Moskwy i konfliktu na Ukrainie.
– Można zrozumieć frustrację wielu ludzi w Polsce. Ostrzegano nas przed Putinem. Były ostrzeżenia, że Nord Stream 2 to nie zwykły gazociąg, ale przedsięwzięcie o znaczeniu strategicznym. Zrobiliśmy tu wiele błędów, do których się przyznajemy – tłumaczył Nietan.
Jednocześnie, w dalszej części wywiadu, pełnomocnik MSZ do spraw relacji z Polską, stwierdzi, że "szczególnie krytyczne stanowisko wobec Niemiec jest swego rodzaju znakiem towarowym Jarosława Kaczyńskiego i jego partii".
– Mam wrażenie, że inne polskie ugrupowania polityczne są także w wielu sprawach rozczarowane postawą Niemiec, ale wykazują większą gotowość do szukania przestrzeni do współpracy – podkreślił Nietan.
W rozmowie z "Rzeczpospolitą" niemieckie polityk zapewnił też, że chociaż "rozumie polski sceptycyzm, będący wyrazem rozczarowania polityką Niemiec", to "nie ma mowy, aby jakikolwiek przyszły rząd niemiecki próbował nawiązać z Rosją jakieś specjalne relacje".